Wędrówka, Waldemar Sulisz |
środa, 22 kwiecień 2009 |
Kontrowersyjna i skandalizująca poetka ze Sławatycz spotka się w czwartek (2.04) z wielbicielami swojej poezji w klubie literackim Alchemia przy Złotej 3 w Lublinie. Ostrowska przeczyta swoje nowe wiersze. Poetce będą towarzyszyć aktorzy Teatru Panopticum. Początek spotkania o 17.
Pochodzi z lubelskiego Podlasia, o którym mówi się: Piaski, laski i karaski”. Eda to pseudonim artystyczny poetki. We włodawskim liceum polskiego uczył przyszłą poetkę Józef Fert, dziś profesor KUL.
- To w nim podkochiwała się młoda uczennica. Nikt jej twórczości lepiej nie zna, niż właśnie on. Odkrywca jej talentu i świetny interpretator twórczości, której nie doceniamy, no bo naprawdę nie znamy - mówi Jacek Jerzy Bojarski z Niecodziennika bibliotecznego.
Ostrowska studiowała bibliotekoznawstwo na UMCS. Po studiach pracowała jako bibliotekarka szkolna. Dziś jest zaliczana do najciekawszych polskich poetek.
- Rok 1986 był przełomowy w jej życiu. Jak biblijny Abraham, który usłyszał słowa: "opuść swoje rodzinne Ur i pójdź za mną do Ziemi Obiecanej” , tak i ona była posłuszna temu głosowi. Dała się prowadzić Panu Bogu za rękę, a On jest jej wierny - pisze Bojarski. Od 1988 roku Ostrowska przebywa na rencie.
Zadebiutowała w 1976 roku w "Kamenie” słynnym wierszem "Przechylę Ciebie”. Kolejne tomiki poetyckie dostawały prestiżową nagrodę im. Józefa Czechowicza. W 1984 za tomik wierszy "Ludzie, symbole i chore kwiaty” oraz "Smugi pieprzu”. W 1989 za tomiki wierszy "Tajemnica I Bolesna” i "Małmazja” w 1991 za "Psalmy”. Na swoim koncie ma Nagrodę Artystyczną Młodych im. S. Wyspiańskiego i I nagrodę w IX Ogólnopolskim Konkursie Literackim im. E. Stachury.
W klubie literackim Alchemia przy Złotej 3, mieszczącym się w podziemiach Muzeum Czechowicza, przeczyta dziś wiersze mistyczne.
- Gdyby nie wszystkie choroby jakie mi Pan Bóg dał i ograniczenia nadal byłabym szalona jak w młodości. Choroby są błogosławieństwem. To są dobre cugle dla roztropnego człowieka - tłumaczy poetka.
Waldemar Sulisz |
wtorek, 25 marzec 2008 |
 Czy w Lublinie powstanie nowoczesna wersja biblioteki, gromadząca płyty CD, filmy DVD, MP3, gry komputerowe i informacje na nośnikach, których powstanie trudno dziś przewidzieć? - Pragniemy dołączyć do grona miast, którą chwalą się posiadaniem mediateki, czyli miejsca oferującego swobodny dostęp do bogatej oferty nowoczesnych nośników. Atrakcją mediateki jest też szeroki dostęp do internetu, także dla osób niepełnosprawnych - mówi Piotr Tokarczuk, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Hieronima Łopacińskiego w Lublinie. - Marzeniem naszym jest więc przedstawienie mieszkańcom Lublina oferty, na którą składać się będzie nie tylko książka tradycyjna i czasopismo, ale także materiały biblioteczne na innych nośnikach (płyty CD, filmy DVD, MP3, gry komputerowe). |
Czytaj całość...
|
poniedziałek, 28 styczeń 2008 |
|
Dorzuć coś na makulaturę kultury |
czwartek, 08 listopad 2007 |
|
Angelus Bronowicki nr 3 (12) 2007 |
Sylwetka - Jerzy jacek Bojarski |
środa, 27 czerwiec 2007 |

|
piątek, 01 czerwiec 2007 |
 |
Niedziela - Niecodziennik biblioteczny |
wtorek, 29 maj 2007 |
NIEDZIELA Edycja lubelska 51/2003 Niecodziennik biblioteczny Agnieszka Strzępka
|
Czytaj całość...
|
|